Matki są lepsze niż FBI !

Wiece, jak idę na zajęcia, to P. śpi u młodego w pokoju, żebym ich nie pobudziła rano.

Przez ściany, przez zamknięte drzwi, przez zamknięte okna.. słyszę jak wypada dziecku smoczek z buzi i go szuka.

Niesamowite zmysły posiada matka.

I ta zajebista wyobraźnia.

Że trzeba dziecko jak najdalej od pasów trzymać, bo debile na drodze i na pewno ktoś, gdzieś kiedyś rozbił się na tych pasach, na słupie ze sygnalizacją. I może wjechać w mojego syna.


Niani nie zatrudnię, bo na pewno będzie go karmiła czekoladą i ciągnęła za uszy po dywanie.

Pewnie dostałabym rozstroju żołądka, gdybym go zostawiła na 8 godzin z obcą osobą.
 


To nie dzieci za nami tęsknią, to my za nimi.
Tak jest.


Łapię każdą chwilę z nim spędzoną, bo pewnie nim się obejrzę, a będę wyła na jego ślubnym kobiercu.

hasztagmatkabezpracyalezdzieckiem

Komentarze