Sześć filmików na youtubie, których nigdy bym nie obejrzała..

... gdyby nie moje dziecko. :)


Numer jeden:



Najlepsze jest to, że te filmiki mają wejścia liczone w milionach..
Z czego połowę nabił mój Kacper. :)

Numer dwa:


Zauważyłam, że mój dwulatek bardzo lubi takie ''polsko-angielskie'' filmiki.
Na programie Puls2, leci ''Dora'' i przy tym szaleje. :)

Numer trzy:



Teletubisie są wielopokoleniowe... [a po cichu myślałam, że nas to ominie].


Numer cztery:



Ekhm.. moje dziecko będzie znanym słodyczowym youtuberem - ja Wam to mówię/piszę/przepowiadam.

Numer pięć:



Kolejny z angielskim akcentem... ;)

Numer sześć:



I nie mogło zabraknąć Maszy. ;)
Uwielbiamy tę bajkę, ale filmik na ytb-ie, dałam radę obejrzeć tylko raz..


Enjoy! Tylko się nie wkręćcie za bardzo! :) 

Komentarze